Wykłady i egzaminy. Poziom przekazywania wiedzy jest dla mnie zaskoczeniem.
Perełki:
1. Wykładowca pokazuje nam przerażające zdjęcie dziecka, na którym przeprowadzono eksperymenty. Skracając - straszą go, badając co i jak bardzo go przeraża.
- Nie żałujcie aż tak bardzo tego dziecka - mówi wykładowca - jest happy end tej opowieści. Dziecko miało wady wrodzone i szybko po tym umarło.
Kurtyna!
2. Ja na przykład nie lubię brukselki - mówi młody doktorek - zmuszono jest jak byłem dzieckiem i żygałem dalej, niż widziałem. I akurat wczoraj na konferencji też podano brukselkę. No myślałem że haftnę ( wykład o odruchach).
Wspaniałe wykłady!