![]() |
Joga |
W tym roku pogoda nikogo nie rozpieszcza. Marzec zazwyczaj jest słoneczny i bardzo ciepły, z dwoma - trzema dniami deszczowymi. W tym roku jest ponuro, a temperatura nie może się przebić przez 20°C. Noce są nadal chłodne, a powietrze nasycone kurzem przez całą dobę. Deszcz przestał padać w październiku i od tamtego czasu nie spadła nawet kropla. Po cholerę więc te chmury?
![]() |
Osiedlowa kawiarnia |
Gdy wychodzi słońce, robi się gorąco i nagle wszystkim poprawiają się humory. Niestety od kilku dni jest tak, jakby panował wieczny wieczór. Pracując w domu muszę odsłaniać okna i zapalać światło do kręcenia wykładów; poza tym klimatyzacja cały czas nagrzewa wnętrze, co jeszcze bardziej wszystko wysusza.
Turyści chodzą w krótkich rękawach, lokalsi w puchowych kurtkach. Tutaj zresztą nawet podczas upałów nikt się nie rozbiera. Takie prawo w Azji. Dodatkowo wszyscy dogrzewają się przy ogniskach, które rozpalają, gdzie popadnie. Bezdomni zbierają śmieci i najbardziej szaleni organizują sobie miejsca noclegowe na ulicy (zamiast znaleźć cichy kąt). Jest oczywście logiczne wytłumaczenie tego zachowania. Żebracza miseczka pracuję całą dobę.
![]() |
Poranne sprzątanie i wielkie kadzielnice |
Zdecydowaliśmy się na wyjazd w cieplejsze rejony. Niebawem wracamy do Indii, na ciepłe plaże Goa. Trzy miesiące modlenia się pod stupami i przebywania w kurzu Kathmandu nam wystarczy.
![]() |
Sprzątanie ulic |
Klimat w Polsce też stoi na głowie. 17 stopni dzisiaj miałem, a przecież teoretycznie zima trwa u nas jeszcze.
OdpowiedzUsuńDzisiaj już podobno zimno.
OdpowiedzUsuń