Kolejne urodziny za mną. Było całkiem sympatycznie (film z urodzin jest publicznie dostępny na YT), choć stawanie się starszym już od dawna mnie nie cieszy. No i tyle o tym.
Zmieniłem godziny pracy. Wstajemy o 9:30, zaczynam pracę po 10. W południe idziemy na lunch, po którym wracam i siedzę przed kompem do 16:30. Na dworze jest tak gorąco, że nawet ja – człowiek ognia – przestałem się cieszyć słońcem. W słońcu jest grubo ponad 50°C i lepiej mi w klimatyzowanym bungalowie. Wieczory są za to cudowne.
Z rzeczy ciekawych: dzisiaj wybuchła nam puszka coli w lodówce i rozpieprzyła trzy półki. Inne napoje lekko się tylko schłodziły. Druga arcyciekawa rzecz – w okolicy pojawiły się jakieś dziwne czerwone mrówki. Strasznie gryzą. A my we wszystkich pomieszczeniach mamy w kontaktach substancje owadobójcze. No i na podłodze odkryliśmy dzisiaj setki wijących się w konwulsjach owadów. Nie wiem, jak wlazły do środka. Użyłem miotły i oblałem je wrzątkiem, żeby się nie męczyły.
No i jeszcze żaba. Wczoraj wieczorem była burza. No i spadł pierwszy deszcz. Z tego powodu powyłaziły żaby (nie wiem skąd, ale przypominało to biblijną plagę egipską). Jedna z żab wskoczyła na stojak z naszym suszącym się praniem (może polowała na mrówki?). Jak zaczęło lać, stojak wzięliśmy do domu. Po kilku godzinach odkryliśmy zahibernowanego płaza. Pod klimatyzacją wpadła w stan śpiączki.
Tyle się dzieje, że trudno nadążyć (ʘᴗʘ✿).
Fajne zdjęcie. Pasuje ci ten kolor.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Zaskoczyłeś mnie komplementem. A jeśli chodzi o kolor, to od ponad 30 lat używam tego samego, z przerwami na wariacje rude ( ╹▽╹ )
UsuńO! To dobrze, że nadal potrafię Cię czymś zaskoczyć :D
Usuń(wiem, w sumie może jestem za bardzo oszczędny w komplementach - chociaż jak pewnie pamiętasz już w początkach naszej znajomości zdarzyło mi się napisać, że mi się podobasz :P - a tutaj na zdjęciu jakoś wszystko ładnie się zgrało - i ta broda raczej bardziej obfita niż normalnie i fryzura i kolor - a do tego krajobraz i Marcin jako dopełnienie - więc się nie powstrzymałem i porzuciłem naturalną powściągliwość)
Pamiętam każde słowo :) A brodę mam niestety nie tak gęstą, jakbym sobie tego życzył. Zastanawiam się, czy można to jakoś poprawić. Może się da? Teraz wszystko się da.
Usuń