Skończyłem książkę. Jest już w druku. Setki egzemplarzy prosto z drukarni trafią do odbiorców. Przedsprzedaż jest korzystna zarówno dla mnie, jak i kupujących.
Zacząłem pisać kolejną książkę. Skorzystałem z przypływu natchnienia, które nie dopaliło się do końca. Wzniecilem ogień i heja!
Oprócz tego dużo pływam, a wieczorami bawię się w lokalnych, plażowych knajpach. Goa jest naprawdę piękna.
No i fajnie.
OdpowiedzUsuńAle zaczyna być nudna.
UsuńNa to nie wiem, co odpowiedzieć. Nigdy tak szybko się nie nudzę tym, co mi się podoba, co mi odpowiada.
Usuń