Natura pokazała faka wszystkim w Trójmieście. 27 dni deszczowych w lipcu i 24 dni z ulewami w sierpniu, a w ostatni dzień wakacji zaserwowała upał i pełnię słońca. Nieco "wczorajsi" poszliśmy na spacer. Wstaliśmy o 11:30 (wróciliśmy do domu w okolicach 2:30) i korzystając z handlowej niedzieli poszliśmy na lunch do Riviery. Następnie lazilismy po gdyńskim deptaku, a wczesnym wieczorem zjedliśmy ogromne lody w " Bosko ". Szkoda, że od września stare trolejbusy znów trafią do garażów ( jeździły przez całe wakacje, wzbogacając lokalny transport).
Zamiast szukać smaków z dzieciństwa, lepiej odkrywać nowe i iść kierunku słońca, dopóki nie zamienisz się w popiół. Telomery mają określoną długość, ale i tak lepiej skręcić kark tańcząc, niż czekać w uśpieniu na ostatni, możliwy podział komórek. Nie musisz rozumieć, a ja tłumaczyć...