Paulina Hojka, artystka portretująca ludzi, wycinając ich sylwetki że skrawków materiałów, zmaterializowała nas na jednym ze swych dzieł. Kobieta ma wielki talent. W jakiś sposób potrafi uchwycić sedno (mimo, że nie wycina oczu, ani prawie nigdy ust). Stoimy przed stupą Boudnath. Moje tatuaże zrobiła z koronki. Rewelacja. Poprosiłem o oprawę i antyrefleksyjne szkło. Z chęcią zawieszę to na ścianie. Pracowałem cały dzień. A za oknem lało. I leje nadal... Tworzę system szkoleń na kolejny rok. Myślę, że mam się średnio. Jestem przemęczony. Nie mogę podjąć decyzji, co dalej. Polska tak na mnie działa? Pogoda? A może Marcin? Ostatnio mamy dość trudne rozmowy. Ja się wściekam, a on nie umie nic zrobić, bez pytania mnie "jak żyć". Ostatnio decyduję o wszystkim. Szkoda, że nie mogę podjąć decyzji o pogodzie. Pracowałem (wiem - już wspominałem). Marcin zrobił kolację. Opatrzyłem się ziemniakiem. Teraz, jak to piszę, śmieję się. Bo to bardzo głupie. Ale skóra z podniebienia schodzi. P...
Zamiast szukać smaków z dzieciństwa, lepiej odkrywać nowe i iść kierunku słońca, dopóki nie zamienisz się w popiół. Telomery mają określoną długość, ale i tak lepiej skręcić kark tańcząc, niż czekać w uśpieniu na ostatni, możliwy podział komórek. Nie musisz rozumieć, a ja tłumaczyć...